piątek, 18 stycznia 2013

Paulina cz 10



Nadszedł następny dzień. Wstałam i poszłam rozczesać moje rude kudły. Potem ubrałam się w pierwsze dres. ( http://www.ubiore.pl/style/113303/ ) Po śniadaniu przyszła do mnie Wercia <3 . Razem postanowiłyśmy coś wybrać na podwójną randkę. Wybrałyśmy to : http://www.ubiore.pl/style/113310/  potem wybrałyśmy coś dla niej.  Około godziny 11:00 odwiedził mnie mój brat. Jego pierwsze słowa gdzie się wybieramy. Odpowiedziałam mu że na podwójną randkę z przyjaciółką. Zbyszek mi po gratulował i zaczęliśmy się śmiać. O 13:00 miałam obiad, jak zjadłam szybko się przebrałam się i gdy wychodziłam mama spytałam mnie gdzie wychodzę powiedziałam że na podwójną randkę i wybiegłam. Poszłam po Wercie,ona już była gotowa i czekała na mnie. Z chłopakami byliśmy umówione koło sklepiku. Razem poszliśmy do parku a potem każdy w osobną stronę. Werka poszła do Kamila a ja z Tomkiem jeszcze się przejść . Tomek zaprosił mnie do siebie; u niego wypiliśmy po 2 piwa, nie czułam się najlepiej bo brałam antybiotyki. Wiedziałam że w takim stanie nie mogę pojawić się w domu. Zostałam u niego na noc, tylko wieczorem zadzwoniłam mamie że zostanę u niego. Mieliśmy spać w osobnym łóżku, lecz gdy się rano obudziłam byłam obok mojego chłopaka. Głowa mnie napierdalała choćbym wypiła 2l. Jak Tomek wstał to spytałam się go czy między nami coś zaszło bo ja nic nie pamiętam. On zaprzeczył i powiedział że też nic nie pamięta ale na pewno nie doszło to tego o czym myślałam. Kamień spadł mi z serca gdy usłyszałam te słowa. U niego wzięłam prysznic i ubrałam się niestety w wczorajsze ciuchy. Przyszłam do domu przebrałam się w to http://www.ubiore.pl/style/113686/ .  Mama przywitała mnie z rana całusem i spytała  czemu nie wróciłam na noc do domu.
- Nie wróciłam bo z Tomkiem nam się zasiedziało. Wymyśliłam na poczekaniu.
- Na pewno kochanie ?
- Tak na pewno. Przecież nigdy bym cie nie okłamała. Nadal wmawiałam jej to niewinne kłamstwo.
- Ok wierze ci.
Potem poszłam na górę i weszłam na fb popisałam trochę z Bartkiem przejrzałam Besty i itp.  Po obiedzie zadzwoniłam do Kingi i wszystko jej opowiedziałam co? , gdzie? i jak?. Potem zadzwoniłam do Wercii i spytałam jak minęła noc ;D .  Ona była zachwycona i tak gadałyśmy przez około 2 godziny w trójkę bo jeszcze Kinia. Po 16:00 zjadłam obiad i nudziło mi się. Napisałam sms do Tomka co robi ? ;** . On odpisał że gra i ma ochotę się z mną spotkać. Zaproponowałam mu żeby do mnie przyszedł. On potwierdził i za niecałe 10 min był już u mnie. Poszliśmy do mojego pokoju tam zaczęliśmy się wygłupiać i romantycznie całować. O 22:30 Tomek musiał iść do domu bo jego mama się martwiła. Po jego wyjściu przebrałam się w koszulę nocną, położyłam się i zaczęłam rozmyślać co z naszą przyjaźnią jak się rozstaniemy? Dalej tęskniłam za przyjaciółką i bardzo mi jej brakowało. Usnęłam o 2 w nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz