Gdy wrócił Marcin pojechaliśmy do restauracji na obiad. Nie chciało nam się dziś gotować, od razu zaczęliśmy się zastanawiać nad restauracją lub lokalem do ślubu. Zostały jeszcze 4 miesiące ale wszystko trzeba wcześniej zarezerwować. Z tego co szukaliśmy po internecie znaleźliśmy jeden ciekawy lokal ale . jeszcze tam nie byliśmy. Po zjedzonym obiedzie postanowiliśmy, jechać do tego lokalu, był on 25 km od restauracji w której jedliśmy obiad. Otoczenia w około było piękne, niedaleko była rzeczka, piękne kwiaty. Weszliśmy do środka:
- Dzień Dobry
- Witam. W czym mogę pomóc.
- Chcieliśmy się zapytać, czy są tu organizowane śluby?
- Tak oczywiście
- A czy termin 25 marca jest wolny?
- Proszę chwileczkę poczekać zaraz sprawdzę... Tak jest wolny.
- A jeżeli chcielibyśmy tu zorganizować wesele ile by to mniej więcej kosztowało.
- A na ile gości?
- Wie Pani co jeszcze nie wiemy.
- To trudno powiedzieć. Za jednego gościa koszt wynosi od 80-120 zł.
- A wynajęcie sali ?
- Wynajęcie sali od 600-1500, koszt nie zależy od ilości gości
- A czy tort też idzie u Państwa kupić.
- Tak oczywiście.
- A moglibyśmy cennik prosić
- Tak oczywiście, to zależy od rodzaju, wielkości i przyozdobienia.
- Dobrze to my byśmy chcieli zarezerwować tę salę, tylko dokładnie na ile gości co w menu powiemy Pani do końca następnego tygodnia. Czy możemy się tak umówić.
- Tak oczywiście. Proszę to jest nasz numer telefonu, w razie czego prosimy o kontakt.
- Jasne, dziękujemy. Do wiedzenia.
- Do wiedzenia.
Wyszliśmy i pojechaliśmy do domu. Tam na spokojnie usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy spisywać listę gości. Po półtorej godziny wyszło nam około 80 gości z mojej jak i jego rodziny, przyjaciół i bliskich znajomych. Wszystkich spisaliśmy na kartce, jutro mieliśmy kupić zaproszenia. Potem weszliśmy na stronę internetową tego lokalu i przeglądaliśmy wystrój sali, i torty. Zdecydowaliśmy że salę wybierzemy za 1200 zł, tort kilkuwarstwowy 350 zł, od razu przejrzeliśmy menu, uznaliśmy że na obiad będzie:
*Rosół z domowym makaronem
*Ziemniaki z koperkiem, 3 rodzaje surówek i kotlet de vollaile z pieczarkami.
* Napoje zimne i ciepłe podawane na okrągło: woda mineralne soki, napoje gazowane, kawa i herbata.
* Ciasta: 4 rodzaje własnych wypieków.
Około 19 zadzwoniliśmy do lokalu żeby ustalić szczegóły. Zmęczeni ale szczęśliwi poszliśmy się kąpać. Po kąpieli leżeliśmy w sypialni, i zastanawialiśmy się jak to będzie potem. Marcin zaczął mnie namiętnie całować, a ja oddawałam tym samym. Zaczął schodzić niżej, zdjął moją koszulkę, pieścił moje piersi. Coraz bardziej pożądaliśmy siebie. Potem ja przejęłam inicjatywę, ta noc należała do nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz