wtorek, 11 listopada 2014

Paulina cz.73

Gdy wrócił Marcin pojechaliśmy do restauracji na obiad. Nie chciało nam się dziś gotować, od razu zaczęliśmy się zastanawiać nad restauracją lub lokalem do ślubu. Zostały jeszcze 4 miesiące ale wszystko trzeba wcześniej zarezerwować. Z tego co szukaliśmy po internecie znaleźliśmy jeden ciekawy lokal ale . jeszcze tam nie byliśmy. Po zjedzonym obiedzie postanowiliśmy, jechać do tego lokalu, był on 25 km od restauracji w której jedliśmy obiad. Otoczenia w około było piękne, niedaleko była rzeczka, piękne kwiaty. Weszliśmy do środka:
- Dzień Dobry
- Witam. W czym mogę pomóc.
- Chcieliśmy się zapytać, czy są tu organizowane śluby?
- Tak oczywiście
- A czy termin 25 marca jest wolny?
- Proszę chwileczkę poczekać zaraz sprawdzę... Tak jest wolny.
- A jeżeli chcielibyśmy tu zorganizować wesele ile by to mniej więcej kosztowało.
- A na ile gości?
- Wie Pani co jeszcze nie wiemy.
- To trudno powiedzieć. Za jednego gościa koszt wynosi od 80-120 zł.
- A wynajęcie sali ?
- Wynajęcie sali od 600-1500, koszt nie zależy od ilości gości
- A czy tort też idzie u Państwa kupić.
- Tak oczywiście.
- A moglibyśmy cennik prosić
- Tak oczywiście, to zależy od rodzaju, wielkości i przyozdobienia.
- Dobrze to my byśmy chcieli zarezerwować tę salę, tylko dokładnie na ile gości co w menu powiemy Pani do końca następnego tygodnia. Czy możemy się tak umówić.
- Tak oczywiście. Proszę to jest nasz numer telefonu, w razie czego prosimy o kontakt.
- Jasne, dziękujemy. Do wiedzenia.
- Do wiedzenia.
Wyszliśmy i pojechaliśmy do domu. Tam na spokojnie usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy spisywać listę gości. Po półtorej godziny wyszło nam około 80 gości z mojej jak i jego rodziny, przyjaciół i bliskich znajomych. Wszystkich spisaliśmy na kartce, jutro mieliśmy kupić zaproszenia. Potem weszliśmy na stronę internetową tego lokalu i przeglądaliśmy wystrój sali, i torty. Zdecydowaliśmy że salę wybierzemy za 1200 zł, tort kilkuwarstwowy 350 zł, od razu przejrzeliśmy menu, uznaliśmy że na obiad będzie:
*Rosół z domowym makaronem
*Ziemniaki z koperkiem, 3 rodzaje surówek i kotlet de vollaile z pieczarkami.
* Napoje zimne i ciepłe podawane na okrągło: woda mineralne soki, napoje gazowane, kawa i herbata.
* Ciasta: 4 rodzaje własnych wypieków.  
Około 19 zadzwoniliśmy do lokalu żeby ustalić szczegóły. Zmęczeni ale szczęśliwi poszliśmy się kąpać. Po kąpieli leżeliśmy w sypialni, i zastanawialiśmy się jak to będzie potem. Marcin zaczął mnie namiętnie całować, a ja oddawałam tym samym. Zaczął schodzić niżej, zdjął moją koszulkę, pieścił moje piersi. Coraz bardziej pożądaliśmy siebie. Potem ja przejęłam inicjatywę, ta noc należała do nas. 







 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz